Te rekolekcje są o Bogu i Jego mocy, o sile Jego Słowa i planach wobec każdego z nas. Jest to czas odkrywania siebie, czas umocnienia tożsamości. Tego kim naprawdę jesteśmy, a także czas mówiący o ukrytej w nas potrzebie życia w prawdzie i zgodzie na własne życie. Czas odkrywania jak przeżywać życiowe kryzysy, czerpać silę z tego, co w nas niedoskonałe i pokochać w sobie to, co najbardziej pozostawione…
A oto świadectwo jednej z uczestniczek:
Kiedy w piątek dowiedziałam się na jaki temat odbęda się rekolekcje rozpłakałam się. Na te rekolekcje czekała, a właściwie moja dusza dziecięca około 20 lat. Pochodzę z rodziny, gdzie ojciec nadużywał alkoholu. Było ciężkie dzieciństwo, wiele płaczu, nieprzespanych nocy i pytań do Boga: Gdzie jesteś? Dlaczego ja? Wiele modlitw w moim życiu, próśb, wołania o pomoc. Na tych rekolekcjach poczułam, jak Pan Bóg uzdrawia mnie z dzieciństwa . Jak mówi, że mnie kocha i nigdy nie przestał, zawsze był przy mnie.